12 grudnia w Bibliotece Śląskiej obchodzono Chanukę.
W programie wydarzenia ujęto wykład Dariusza Walerjańskiego pt. „Historia Synagogi Katowickiej”, uroczyste zapalenie świec i koncert zespołu „Jarmuła Band” z Krakowa. Wisienką na torcie okazał się skromny poczęstunek w postaci chanukowych pączków.
Podczas katowickich obchodów Chanuki czułam się jak w domu. Atmosfera radości ogarnęła salę, szczególnie podczas świetnego koncertu zespołu „Jarmuła Band”. Święto Świateł stało się przestrzenią nie tylko do wspólnego świętowania, ale także do głębokiego dialogu międzykulturowego. Wzajemny szacunek i otwartość na drugiego człowieka wypełniały każdy moment uroczystości, tworząc okazję do autentycznego spotkania z judaizmem.
A czym tak właściwie jest Chanuka?
Chanuka jest jednym z najradośniejszych i najważniejszych świąt w tradycji żydowskiej, powstałym na bazie wydarzeń opisanych w Księgach Machabejskich. Uwiecznia powstanie Machabeuszy (judejskiego rodu kapłańskiego) przeciwko przymuszonej hellenizacji ludu żydowskiego.
Jest świętem triumfu światła nad ciemnością, stąd określa się ją również mianem Święta Świateł. Wiąże się z cudem oliwy, który dokonał się w Świątyni Jerozolimskiej po jej wyzwoleniu z rąk okupantów. Po odzyskaniu Świątyni odnaleziono dzban poświęconej oliwy, wystarczający zaledwie na jeden dzień palenia w świeczniku. Za sprawą cudu oliwa paliła się przez osiem dni, co dało czas na przygotowanie nowej, poświęconej oliwy.
Dodaj komentarz